Rzeźba i rzeźba

9 czerwca 2019 r. w Galerii Przy Fabryczce odbyło się otwarcie wystawy „Rzeźba i rzeźba”, na której zaprezentowaliśmy prace czterech autorów: Wiktora Gajdy, Ewy Michalskiej-Gawron, Piotra Gawrona oraz Grzegorza Witka. Wszystkich twórców łączą ze sobą ich powiązania z warszawską Akademią Sztuk Pięknych. To co ich różni, to tematyka, stylistyka, technika oraz materiały z jakich tworzą swoje rzeźby.

Wiktor Gajda zajmuje się rzeźbą figuratywną. Wyraz jego sztuki jest wynikiem bardzo szerokich zainteresowań literaturą, poezją, sztuką ludową, muzyką, teatrem. Na ekspozycji zaprezentowano rzeźby z gipsu, ceramiki i brązu stworzone przez autora na początku jego drogi artystycznej oraz te, powstałe współcześnie. Odnoszą się one do otaczającej nas rzeczywistości, ludzkich słabości i obaw. Dopełnieniem prac są oryginalne, żartobliwe tytuły – ironiczny komentarz do różnych wydarzeń, które Gajda przedstawia w swych pracach poprzez pryzmat karykatury i śmiechu.

Drewniane rzeźby Ewy Michalskiej-Gawron charakteryzują się biżuteryjnym wdziękiem i elegancją. Niewielkich rozmiarów pół-ptaki, pół-ludzie, to prace o delikatnych, gładkich liniach, pozbawione jakichkolwiek śladów po rzeźbiarskim narzędziu. Przedstawione przez nią wróble w garniturach, czy zimowych czapkach i butach, orły zasiadające w fotelach, mogą budzić niepokój, ale jednocześnie przenoszą widza w tajemniczy świat baśni. Ptaki zasiadają też na nienaturalnie dużych „Kwiatach ogrodowych” – rzeźbach, w których artystka łączy kamień z brązem.

Grzegorz Witek tworzy rzeźby o ludziach i ich codzienności i przemijaniu. Inspiruje go magiczny kontakt człowieka z naturą. Tematem jego rzeźb są, idee, przeżycia, doznania, uczucia, stąd między innymi bierze się różnorodność, nietradycyjnych, nietypowych, materiałów stosowanych w jego dziełach. Poprzez swoje dzieła namawia do chwili zadumy i rozwagi. Prace tego rzeźbiarza prezentowaliśmy już kilkakrotnie w Galerii Przy Fabryczce. Na obecnej ekspozycji zobaczyć można m.in. rzeźbę „Doskonałość” – formę powstałą w wyniku przekształcenia trumiennej deski w bryłę gliny pokrytą spolerowanym złotem. Wpatrując się w tę pracę, dostrzec można niewyraźne oblicze. Rzeźba ma skłonić widza do refleksji nad życiem i śmiercią.

Po raz kolejny goście galerii mają okazję podziwiać również prace Piotra Gawrona, który uchodzi za jednego z twórców rzeźbiarskiej satyry. Jego działalność artystyczna koncentruje się na rzeźbie kameralnej, portretowej i medalierstwie.
Od kilku lat tworzy prace wyłącznie w drewnie, prezentując zarówno ciekawą formę kreowanych postaci, jak i ich kolorystykę – od naturalnej barwy materiału, po kolorowe zestawienia wybranych elementów.

Twórczość Piotra Gawrona nacechowana jest prostotą oraz niezwykle głębokim odzwierciedleniem emocji i zaangażowania. Mimo niekiedy statycznej formy doszukujemy się w nich ekspresji i napięcia. Prezentowane na wystawie rzeźby są pełne groteski, skojarzeń i nawiązują do historii sztuki w tym także do malarstwa.

Po wernisażu, na scenie Fabryczki wystąpiła Ola Bilińska z zespołem, prezentując projekt Libelid. Kompozycje tworzące program Libelid to wybór przedwojennych pieśni miłosnych w języku jidysz napisanych przez żydowskich poetów lub
pochodzące ze starych śpiewników. Prezentowane utwory ukazują różne oblicza i odcienie miłości. W tekstach znajdują się wątki z obyczajowości żydowskiej, która silnie wpływała na życie uczuciowe i rodzinne członków tej społeczności. Dzięki zjawiskowym interpretacjom autorki melodie zyskały uniwersalny i bardzo współczesny wymiar. Mimo nowoczesnych aranżacji, pieśni nie zatraciły swojego ludowego charakteru. Tradycyjne instrumenty, tj. harfa czy wiolonczela
w połączeniu z syntezatorem i looperm podkreślały bogactwo emocji zawarte w tekstach i wprowadzały słuchaczy w tajemniczy, romantyczny czasami mroczny nastrój.

Może Ci się również spodoba