Nowoczesne, zrozumiałe

Malarstwo Marii Niedźwiedź – Suchońskiej ma w sobie ten złoty środek, tę równowagę pomiędzy nowoczesnością a jasnością przekazu – mówiła podczas sobotniego wernisażu kierująca Galerią Przy Fabryczce Jolanta Boguszewska – Niewątpliwie jest to malarstwo nowoczesne, ale nie jest to nowoczesność, która pozostawia widza kompletnie bezradnym. Patrząc na te prace, nie mamy poczucia – jak to się często zdarza przy obserwacji współczesnej sztuki, że zupełnie nie rozumiemy o co chodzi.

Pomimo wielu konkurencyjnych wydarzeń w Wołominie, wystawa malarstwa Marii Niedźwiedź – Suchońskiej zgromadziła dość wielu zainteresowanych. Sama artystka także cieszyła się z frekwencji. Trzeba jednak przyznać, że prezentowana twórczość prezentuje bardzo wysoki poziom. Wszystkie prace są formą pejzażu bądź innego odwzorowania natury, ponieważ ten temat najbardziej fascynuje i pociąga autorkę. Moje WIDOKIpo nie są złudzeniem optycznym jak w przypadku POWIDOKÓW – mówi artystka. – Są raczej próbą przeniesienia w czasie zjawisk zapamiętanych, dostrzeżonych i przeżywanych w przeszłości. Są też wyrazem tęsknoty za stopniowo zatracaną przez zurbanizowanego człowieka zdolnością zauważania objawów przyrody, jej rytmów, barw i blasku. Jednocześnie chciałabym, żeby te obrazy były postrzegane jako skarga i niezgoda na to, że tak się dzieje.
Twórczość Marii Niedźwiedź-Suchońskiej wywołała bardzo pozytywny odbiór wśród oglądających. Chyba po raz pierwszy w historii galerii, po prezentacji obrazów nawiązała się dość ożywiona dyskusja pomiędzy artystką i widzami. Malarka opowiadała m.in. o technice swojej pracy, oczekiwaniu na „wenę”, formatach swoich obrazów.
Po wernisażu duet gitarowy „Melodico” na scenie Fabryczki zaprezentował opracowane na dwie gitary klasyczne arcydzieła muzyki klasycznej i standardy muzyki rozrywkowej.
Maria Niedźwiedź-Suchońska – studiowała w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. Przez wiele lat zajmowała się wzornictwem przemysłowym, projektując dla firm polskich i zagranicznych. Jest autorką projektów uhonorowanych Medalem Europejskim, przyznanym przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej w 2000 roku. Zajmowała się aranżacją przestrzeni m.in. w Polskim Pawilonie na Expo 2000 w Hannoverze. Od 2000 r. zajmuje się wyłącznie malarstwem sztalugowym. Swoje prace prezentowała na ok. 40 wystawach indywidualnych w Polsce i za granicą. Malarka związana jest także z powiatem wołomińskim. Od kilku lat regularnie uczestniczy w plenerach malarskich organizowanych w Skansenie w Kuligowie. Prezentowała także swoje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Wołominie, Ząbkach i w Markach. 

Może Ci się również spodoba